Dieta Paleo nadal znajduje się w pierwszej TOP5 najbardziej popularnych diet (Tak, jest coś takiego jak trendy żywieniowe.). Nazywana inaczej dietą jaskiniowca czy dietą kamienia łupanego, zakłada, że człowiek jest uwarunkowany genetycznie na dany sposób żywienia, któremu należy się podporządkować i zaufać. Może słowo „zaufanie” jest tu wygórowane, lecz nie zmienia to faktu, że biorąc pod uwagę rosnącą popularność testów metabolicznych, coś w tym jest.

DIETA PALEO – WSTĘP

Prawdą jest, że przetworzona żywność, bogata w trans tłuszcze, cukier i sód doprowadziła do zaburzenia homeostazy organizmu oraz procesów trawienia, wchłaniania i wydalania. Nowoczesny model żywienia jest również przyczyną rosnącej skali chorób cywilizacyjnych (choroby układu krążenia, depresja, otyłość, inne).

Naukowcy nie do końca wiedzą jednak, co jedli nasi przodkowie. Założenia, na których opiera się dieta Paleo są jedynie przypuszczeniami podpartymi obserwacjami innych kultur czy chociażby odnalezionymi skamieniałościami. Bez wątpienia zarówno teraz, jak i wtedy sposób żywienia różnił się w zależności od szerokości geograficznej, dlatego uważa się, że dieta Paleo, to dość obszerne pojęcie, pozwalające na pozostawienie sobie wielu „furtek”.

Kolejną kwestią jest to, że w wyniku ewolucji zmieniliśmy się nie tylko my, ale i żywność (o ingerencji człowieka nie wspominając). Jest to podstawowy argument przeciwników Paleo. Na pewno fundamentem filozofii jest styl życia oparty o żywność naturalną, posty, higieniczny styl życia, w tym także aktywność fizyczną, zdrową regenerację i wypoczynek. Brzmi rozsądnie.

PALEO NASZYCH PRZODKÓW – CO JEDLI?

Wokół dostępnego współcześnie mięsa krąży wiele kontrowersji. Tłuszcz zwierzęcy ma przyczyniać się do pojawienia chorób układu sercowo – naczyniowego. Dodatkowo ogólna jakość tego mięsa pozostawia do życzenia. W wielu przypadkach sposób hodowli odbiega od tej, jaka jest naturalna dla zwierząt (choć tu kwestią jest znalezienie odpowiednich źródeł, z których pozyskamy pożywienie).

Mimo iż, dieta Paleo podkreśla istotę mięsa w diecie, to mówienie, że jest to dieta oparta na spożywaniu mięsa, jest, co najmniej nieprawidłowe. Przodkowie poza mięsem spożywali także owoce, nasiona, pędy, korzonki, owady, bulwy i inne. Wiedzieli także, co to miód, ryby i owoce morza.

Oczywiście, jak wspomniano, sposób żywienia różnił się od klimatu. Inaczej jedli Eskimosi w arktycznym klimacie, gdzie energia pozyskiwana z tłuszczów jest fundamentem żywienia, a inaczej ludzie pochodzący z lasów tropikalnych, którzy wokół siebie mieli owoce, bulwy i inne formy węglowodanów.

DIETA PALEO A GŁODÓWKI

Zwolennicy Paleo uznają sens głodówek. Argumentują to tym, że w zamierzchłych czasach dostęp do żywności był ograniczony, a to oznacza, że przodkowie wielokrotnie zmagali się z głodem. Jedli wtedy liście, trawy i inne rośliny przypominające znane nam młode zboża. Dodatkowo ważne, by zaznaczyć, że nie wiedzieli, co to sól czy cukier. Nie przetwarzali także w żaden sposób żywności. Dziś nazwalibyśmy to kuchnią w stylu „raw”. Podobnie zachowywały się zwierzęta. Jadły to, co pojawiło się na ich drodze.

Przypomina to nie tyle głodówkę, polegającą na spożywaniu samej wody (albo i nie), lecz dietę lekkostrawną, która z punktu żywienia ma wiele zalet. Pozwala odciążyć układ pokarmowy, który na co dzień zmaga się ze strawieniem ponad przeciętnej ilości pożywienia. Prawidłowo przeprowadzony post (uważam, że ta nazwa jest bardziej stosowna) pozwala ustabilizować parametry wewnętrzne, takie jak poziom glukozy czy cholesterolu, a także pobudzić procesy metaboliczne do wydalania produktów przemiany materii.

INNE ZASADY PALEO

Żeby nie było zbyt łatwo, zwolennicy wyznaczyli poziomy diety. Pierwsze z nich opierają się na wprowadzeniu do jadłospisu trzech posiłków otwartych, zgodnych z zasadami paleo. W ten sposób organizm ma zaadaptować się do nowego sposobu żywienia. Dopiero, gdy osoba czuje się poprawnie, zwiększa się ilość posiłków paleo. Zwolennicy szczegółowo określili zasady poszczególnych etapów. Chcąc świadomie wprowadzić filozofię paleo, należy się z nimi zapoznać.  

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA NASZYCH PRZODKÓW  

Fakt, że nie było wtedy takiej ilości siłowni i dostępu do klubów fitness, nie zmienia, że nasi przodkowie i tak nie mieliby na to czasu… Jako ludy wędrujące, dużo chodzili i biegali. Tutaj jednak styl Paleo pozostawia dowolność wyboru. Ludzie jeżdżą na rowerach, a także ćwiczą siłowo. Poza możliwościami osób żyjących w stylu Paleo pozostaje stan środowiska. Skażone jest argumentem dla przeciwników. Wielokrotnie na forach poruszany jest temat jakości wdychanego powietrza. Niestety, należy pogodzić się z tym, że pewne kwestie pozostają poza naszym obszarem działań, a każdy jakikolwiek ruch jest i tak lepszy, niż kanapa i tv.

PROTOKÓŁ AUTOIMMUNOLOGICZNY

Protokół autoimmunologiczny, to stały element diety Paleo. Polega na wykluczeniu określonych produktów z jadłospisu. Ma to na celu złagodzenie objawów wielu dolegliwości, które charakterystyczne są dla współczesnych ludzi.

Podczas przeprowadzania protokołu nie zaleca się spożywania zbóż, roślin strączkowych czy nabiału. Jakiekolwiek odstępstwa wiążą się z rozpoczęciem protokołu od nowa. Warto jednak rozważyć go, w sytuacji, gdy podejrzewamy u siebie nietolerancję glutenu, choroby tarczycy, neurologiczne, skóry, niedokrwistość, cukrzycę i inne.

Dieta Paleo nie polega jedynie na spożywaniu tłuszczów zwierzęcych. To styl życia mający na celu powrócić do naturalnego środowiska. Stęsknieni za tym, poszukujemy sposobów, aby zbliżyć się do natury. I nic w tym nie ma złego. Mięso, to źródło pełnowartościowego białka, a także wielu witamin. Rośliny i warzywa, to także bogactwo minerałów oraz błonnika. Jeżeli nasz organizm toleruje taki sposób żywienia, to należy go rozważyć. Zapraszamy do degustacji naszych Paleo posiłków.

Aleksandra Łuczak – dietetyk sportowy 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *